Wydarzenia

W przeddzień walentynkowych emocji rozegraliśmy Turniej Piłki Nożnej Amatorów, w którym udział wzięło sześć drużyn. Na linii startu nie stawili się jedynie mistrzowie listopadowych rozgrywek - Piraci z Karaibów, stąd też w grupie 'B' rozegrano zaledwie jedno spotkanie, w którym górą była Fundacja Serduszko. Reszelska Husaria pomimo porażki awansowała dalej. O wiele więcej działo się w grupie 'A', gdzie żadna z drużyn nie zdołała zdominować rywali i wygrać wszystkich spotkań. Swój udział w turnieju od porażki rozpoczęła ekipa WKS Polkajmy, która wygrała kolejne cztery spotkania i triumfowała w rozgrywkach. Zwycięzca w finale zmierzył się z przeciwnikiem, z którym miał okazję rywalizować już w grupie - Krizzo, i jak się okazało po raz drugi wygrał. O najniższy stopień podium walczyli przedstawiciele grupy drugiej, jednak Fundacja Serduszko nie dała żadnych szans Husarii pokonując ją 6:0. Ciekawa sytuacja miała miejsce w przypadku walki o koronę króla strzelców, bowiem do ostatniego meczu rywalizacji przewodził Maciej Duczek (Krizzo). Na jego nieszczęście czwartego gola w finale dołożył Mateusz Ogonowski, a z racji tego, że to jego zespół sięgną po złoto, to i jemu należała się statuetka najskuteczniejszego zawodnika turnieju. Najlepszym bramkarzem został Paweł Krawiec z Krizzo, natomiast Jacka Miłka z Fundacji Serduszko wybrano najlepszym zawodnikiem turnieju.